czwartek, 6 listopada 2014

A ja dalej na świątecznie...

Hej dziewczyny nie wiem jak u Was ale u mnie wczoraj jakby wiosna za oknem była...Coś się poprzestawiało w przyrodzie,aż się boję,że śniegu nam zbraknie na święta..Buty i kurtki zimowe powyciągałam z szaf ,a tu ciepełko się zrobiło...Nie żebym narzekała ale faktycznie toć to już listopad ....i tak wiosennie....Może przywołamy zimę świątecznymi wytworami?
No właśnie dzisiaj chcę Wam pokazać kolejne wytwory świąteczne i zainspirować Was...
Na początek pudełko.. w kolorach iście świątecznych..ech co ja się namęczyłam z tymi paskami aby uzyskać te takie cienkie białe,bo taśmy wąziutkiej był brak no tu musiałam poprzycinać szeroką i przekładać aby zachować odległości i na przemian przekładałam raz cienką taśmę raz szeroką...pewnie z mojego opisu nie wiadomo o co chodzi z tymi paskami ale niestety nie mam daru do objaśnień.... :)Ogólnie jestem zadowolona z efektu całości :)Może jest łatwiejszy sposób robienia właśnie takich pasków....?
Dobra to pokazuje....

A teraz taca...na której wspaniale będą wyglądać pierniczki lub orzechy albo też inne smakołyki świąteczne....Fajnie też wyglądała by świąteczna aranżacja...jak kto woli :)



Tacę na początku pomalowałam rozcieńczoną brązową farbą  z dodatkiem odrobiny czarnej farby aby uzyskać przybrudzony brąz i całość potraktowałam woskiem wybielającym.Lekko przetarłam papierem ściernym 240,dodałam tam i ówdzie pastę postarzającą....no i na końcu chlapanko i zabezpieczenie woskiem naturalnym:)Efekt całości nie jest zły...
Kto dotrwał do końca ten zuch...Bardzo,bardzo Wam dziękuję za zaglądanie do mnie i zostawianie miłych słów...chociaż krytykę również dobrze przyjmę...podobnie jak rady i porady :)Buziaki :*Agata:)

33 komentarze:

  1. Jestem zuchem! ;) Ale jak nie dotrwać do końca, kiedy takie cuda prezentujesz. Proponujesz, żeby tacę zapierniczyć? A nie szkoda zasłaniać tych widoków? ;) Piękny klimat wprowadziłaś, ale jakbyś mogła to nie przywołuj zimy, wystarczy że zasypiesz inspiracjami :) Pozdrowień moc.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karolinko dla Ciebie już nie przywołuje zimy....tylko specjalnie zasypywać będę inspiracjami...:)Kochana dziękuję bardzo za przemiłe słowa :)Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Cuda, cudeńka, wszystko mi się podoba!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej Ewelinko:)Fajnie,że się podoba i dziękuję :)Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Świetne, zwłaszcza tacka będzie pomysłowa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak powiem nieskromnie ...z tacy jestem bardzo zadowolona :)Pozdrawiam i dzięki za miłe słowa :)

      Usuń
  4. Pogoda bardziej pasująca do pisanek niż do bombek i ozdób bożonarodzeniowych

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo właśnie dokładnie tak samo myślę....pisanki w listopadzie hi,hi..:)Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Racja pogoda bardziej wiosenna :) pewnie zima na wiosnę będzie :) (oby nie!!)

    Pudełeczko piękne!! Świetny motyw!!! taca też fajna- w sam raz by podawać na niej do wigilijnego stołu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anetko dziękuję bardzo za to,że zawsze do mnie zaglądasz i miłe słowo zostawiasz :)Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Agato, dawno nie miała czasu odwiedzać blogów, dzisiaj znalazłam chwilkę, weszłam do CIebie i napatrzeć się nie mogę:) Saaaame cuda! i te świąteczne i wcześniejsze taca, serwetnik, zegar, świecznik.... Wszystko w moim ukochanym klimacie vintage. Gratuluję talentu:) Super:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Efffko ojej ...tyle pochwał....jej dziękuję z całego serca :)Pozdrawiam :)

      Usuń
  7. Pudełko jest śliczne a taca cudowna.

    OdpowiedzUsuń
  8. Właśnie się dowiedziałam, że jestem zuchem! :D
    Pasy wyszły świetnie, więc metoda się sprawdziła. ;)
    A brąz na tacy bardzo mi odpowiada.
    Postuluję o nieprzywoływanie zimy!
    Ale na dalsze inspiracje świąteczne czekam oczywiście! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Olinciu:)No dobra już nie przywołuje zimy ....nic na siłę ale inspirować świątecznie będę na pewno:)Pozdrawiam i dziękuję)

      Usuń
  9. No to Ci pięknie i zimowo to wszystko wychodzi:) choć za oknem wiosna, to niestety kalendarz co innego nam pisze:)
    BUZIAKI Agatko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam jak do mnie zaglądasz.....dziękuję Aguś :)Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  10. Cudowna taca a pudełeczko bombowe. Faktycznie niełatwo chyba zrobić taka gamę paseczków... a jak uzyskałaś na nich te delikatne jakby przetarcia bo to świetnie wygląda...?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Maggie:)Ślicznie dziękuję za miłe słowa.A przetarcia uzyskałam najprostszym sposobem czyli po nałożeniu pierwszej warstwy farby i wyschnięciu jej całość maznęłam zwykłą świeczką...i potem w ruch poszedł papier ścierny :)

      Usuń
  11. ojejku ślicnzosci świateczne. szzegolnie to pudełko z misiaczkiem :)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne i pudełko i taca, zresztą jak zwykle same śliczności u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Agatko, cudowności, tak ciepło i świątecznie już u Ciebie, a za oknem faktycznie jakby wiosna. Ja z paskami walczę ręcznie, ale metoda na taśmę wydaje się bardziej dokładna. Pięknie dobierasz wzory i kolory, przecierasz, chlapiesz, cieniujesz. Cudnie! Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach Ewelinko.... za tyle miłych słów bardzo,bardzo dziękuje:) Pozdrawiam :)

      Usuń
  14. Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo i cieszę się,że zostałaś u mnie na dłużej :)Pozdrawiam :)

      Usuń