środa, 21 stycznia 2015

Komoda....

Witajcie kochane ..ojej od czego by tu zacząć....mam tyle Wam do pokazania i powiedzenia....nie,nie dzisiaj Was nie zamęczę wszystkimi nowościami i sprawami  bo i pogoda nie odpowiednia niby to zima niby jesień....
Dziewczyny moje drogie zacznę od podziękowań ....z całego serca cieszę się ,że do mnie zaglądacie,że piszecie miłe słowa,że moje wytwory podobają się Wam....Dziękuję bardzo,że pomimo mojego niesystematycznego pisania nie uciekacie ode mnie....Ciesze się bardzo,że nowe miłe osóbki przybyły w moje blogowe progi i serdecznie Was witam...:)

A teraz chce Wam pokazać mebelek,który przemalowałam ...bo jak wiadomo wciąż szukam inspiracji,wciąż odnajduje swój styl i wciąż powoli urządzam swoje cztery kąty...
Dlatego też za sprawą Naszej blogowej koleżanki(Polinka z http://zielenie.blogspot.com,która swoimi odnowionymi mebelkami mnie bardzo zainspirowała postanowiłam też zadziałać...


Komoda była ciemno-brązowa.Ja pomalowałam ją najpierw farbą w kolorze cafe latte,kolejny krok to "świeczkowanie" i kolejny krok biała farba...i najbardziej ulubiona czynność ścieranie .....
Na sam koniec komodę potraktowałam woskiem naturalnym...efekt...ja jestem bardzo zadowolona bo właśnie tak sobie wyobrażałam komodę po przemalowaniu....
Jest to mój trzeci przemalowany mebelek...i mam nadzieję,że nie ostatni...Obiecuję,że pozostałe tez Wam pokażę...




Kochane moje dziękuję za wytrwałość i wybaczcie jakość zdjęć ale dzisiaj szaro i ponuro za oknem to i fotki nijakie...
Pozdrawiam Was bardzo cieplutko:)Agata:)

28 komentarzy:

  1. Wyszło super, wyobrażam sobie jaka ta komoda musiała być wcześniej - ciężka i ponura a teraz taka romantyczna, po prostu super

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Marto komoda była bardzo ciemna i nijaka....Bardzo się ciesze,że moja metamorfoza komody spodobała się Tobie :)Pozdrawiam:)

      Usuń
  2. Komoda śliczna. Pewnie wymagała wielu dni pracy. Ale efekt powala

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Edyto..tak,tak mebelek wymagał dużo pracy...ogólnie to ok dwóch tygodni ja przerabiałam...chwilami z braku czasu nic nie robiłam przy niej....Fajnie,że się spodobała:)

      Usuń
  3. Piękna!!!! ten kolorek cofe latte - strzał w dziesiątke!!!!! super no i całościowo z tymi wszytskimi drobiazgami znajdującymi się na niej cudnie się prezentuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej Anetko:)Pięknie dziękuje za wspaniały komentarz:)Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Uwielbiam takie zmiany :) pięknie wyszła i na pewno idę w zaparte, że siedzisz przed nią i napatrzeć się nie możesz:) ja tak mam...jak odgruzuję coś starego:)
    BUZIAKI :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Agnieszko nie mogę się napatrzeć...i dumna z siebie jestem,ze wyszło tak jak miało wyjść.....Dzięki kochana za odwiedziny i pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Chwiałabym mieć taką u siebie w domu;) Cudowna
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miły wpis...ciesze się,że mebelek spodobał się :)Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Ślicznie odnawiasz mebelki. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alu dziękuję Tobie bardzo... Dopiero się uczę.Moim marzeniem jest jeszcze odnowić jakiś stary kredens i wiele innych mebelków...Pozdrawiam :)

      Usuń
  7. szkoda, że nie dodałaś zdjęcia "przed" :) Bardzo mi się podoba, też chętnie bym coś takiego w domciu postawiła, chociaż bardziej niż domem kojarzy mi się z wystrojem kawiarenki/herbaciarni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety gapa ze mnie...nie mam fotki z przed...A wiesz,że jak na nią patrzę to też kojarzy mi się z kawiarenką...:)Dzięki za odwiedziny:)Pozdrawiam :)

      Usuń
  8. jestem zachwycona zarówno szafą jak i wystrojem na niej. Całkowicie mój klimat. Marzy mi się taka-skąd Ty w ogóle dorwałaś takie cudo do przeróbki?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Efffko:)Tą komodę kupiłam jak urodził mi się pierwszy syn czyli 12 lat temu,później stała w komórce,no i znowu powróciła do łask....Dzięki za odwiedziny i miłe słowa :)

      Usuń
  9. Cudownie ją przemalowałaś, a ile masz na niej fantastycznych gadżetów! Pozdrawiam w Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się,że metamorfoza spodobała się ...Dzięki kochana za miłe słowa :)Pozdrawiam :)

      Usuń
  10. Jest cudna, uwielbiam taki styl! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewelinko dziękuję :)Ja cały czas staram się taki styl wprowadzić w domu....czy mi się uda myślę,że tak...ale po malutku :)Pozdrawiam :)

      Usuń
  11. witam Cię, bardzo mi się podoba sposób odnowienia tej komody.
    jeżeli szukacie mebli do odnowienia zapraszam na zakupy:
    http://olx.pl/oferty/uzytkownik/1iLk7/
    http://olx.pl/oferty/uzytkownik/1Eo4J/
    mam różne starocie: kredensy, szafy, stoły, kufry.... ciągle pojawia się coś nowego, jest co odnowić :) i nadać swojemu wnętrzu klimat
    zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Uzyskałaś bardzo fajny efekt, uwielbiam takie przemiany !!
    Możesz być z siebie dumna :)

    Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam takie przecierki, komoda wygląda rewelacyjnie. Z tym wszystkim co stoi na niej bajecznie.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Moja kochana- komoda jest wspaniała!!!! Serdeczne pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  15. Ąż mi się zackniło za jakimś meblem, ale póki, co mogę tylko przerabiać te już przerobione. Świetny mebel i całość w świetnym klimacie. Uroczo!

    OdpowiedzUsuń
  16. Jest cudna! Uwielbiam takie meble :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Witaj! No komoda rewelacja! Bardzo fajny efekt uzyskałaś! Rozumiem, że jeszcze nie zaufałaś farbom kredowym, przy których nie musisz nic szlifować? Bardzo ładnie tam u Ciebie! Pozdrawiam Dora

    OdpowiedzUsuń
  18. Agatko, pięknie wyszła ta komoda za Twoją sprawą :-) Jakim rodzajem farb malowałaś? Będę wdzięczna za podpowiedź :-) Pozdrawiam. Ania

    OdpowiedzUsuń