środa, 4 listopada 2015

...że niby rdza...

..no z tą rdzą to tak nie całkiem mi wyszło...niby jest niby niema...
Miałam chęć na zardzewiałe coś i zabrałam się za wytwarzanie rdzy na metalowych przedmiotach tzn.małym wiaderku i czymś w rodzaju małej bali.Najpierw na ciapałam ciemną brązową farbą,następnie dodałam troszkę ciemnej zielonej...efekt mi się nie spodobał i dodałam złotej farbki...ale za bardzo dominował.Więc pociapałam srebrną farbką co by dało efekt,że spod rdzy wychodzi jeszcze zdrowa blacha...niby wyszło ale mi ciągle mało i ponownie nałożyłam brązową farbę,troszkę pociapałam białą...no a na sam koniec dodałam patyny w płynie,bo to w zasadzie ona nadaje efekt rdzy.Tak szczerze to efekt rdzy robiłam metodą prób i błędów i już wiem,że za każdym razem używam innej ilości preparatów i inaczej ciapie.No ale przecież to jest rękodzieło :)Zresztą zobaczcie same...




Przepraszam za jakość zdjęć,ale za oknem szaro i mglisto...więc na idealne światło nie ma co liczyć...




Ogólnie jestem zadowolona z takiego efektu,a takie zardzewiałe metalowce można wykorzystać nie tylko do jesiennych inspiracji ale też do świątecznych.Mam do "zardzewienia" jeszcze jedno wiadereczko i puszkę :)


Dziękuję za wytrwałość i za miłe słowa pod każdym wpisem.
Pozdrawiam cieplutko Agata :)

11 komentarzy:

  1. Rdza wyszła Ci bardzo efektownie:)))
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawie, ciekawie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Zardzewiałe starocie ...takie lubię najbardziej:) do jesiennych i zimowych dekoracji jak znalazł.Pozdrawiam serdecznie Ania

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyszło bardzo realistycznie! Podoba mi się:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Efekt ciapania zachwycający , jak prawdziwa rdza to wygląda. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam takie "zardzewialce" . Wyszło super :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj! Jeśli Tobie się podoba to przecież o to chodzi prawda? I naprawdę wygląda bardzo w stylu wiesz?! A efekt rdzy jest bardzo prosty, potrzebne są tylko odpowiednie preparaty i sama się robi, zwykła chemia i tyle ale efekt mi się podoba. Może zdążę dziś wysmażyć post z moim zardzewiałym zegarem. Pozdrawiam Dora

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też jestem miłośniczką rdzy;) Bardzo piękny efekt:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajnie Ci to wyszło. Szczególnie na bali.

    OdpowiedzUsuń
  10. Twoja rdza wyszła bardzo naturalnie, brawo!

    OdpowiedzUsuń