Serduszka i konewka...

Przez ostatnie dni  poczyniłam sobie konewkę na, którą długo nie miałam pomysłu aż w końcu w ręce wpadła mi taka serwetka i wena od razu się udzieliła.Poczyniłam także małe serduszka dwustronne.Oczywiście przy konewce i serduchach nie mogło zabraknąć postarzenia i pochlapania.Ja jestem po prostu zarażona i uzależniona postarzaniem i pochlapaniem.Nie raz już próbowałam dokończyć prace bez tych ozdobników ale zawsze mi czegoś brakowało takiej kropki nad "i".
Witam serdecznie nowych obserwatorów i ślę pozdrowienia dla Was wszystkich...cieszę się szalenie i dziękuję,że do mnie zaglądacie i miłe słowo zostawiacie.Chcę też podziękować za życzenia świąteczne..tak,tak wiem już dawno po świętach ale na podziękowania nigdy nie jest za późno...:)
Życzę Wam mile spędzonych pierwszych dni majowych.....:)

                                .....i serduszka....jedna strona...

                                 ...i druga strona...

Dziękuję :)Agata:)