Świątecznie...

Dziewczyny kochane dawno mnie nie było w świecie blogowym i to wcale nie za sprawą świątecznych przygotowań ale za sprawą przeprowadzki...tak,tak na swoje własne cztery kąty....ech w końcu:)Zamieszkujemy na razie dół domu no i jeszcze nie mam tak urządzone jakbym chciała...ale pomalutku będę brnąć do celu aby u mnie w domu było sielsko,anielsko z nutką romantyzmu....Na pewno wiecie o jaki klimat domowy mi chodzi ...wasze mieszkania i domy jakie pokazujecie na blogach są dla mnie wielką inspiracją.A tym czasem chcę Wam pokazać kilka świątecznych migawek....W zasadzie dekoracje mam z zeszłego roku...no troszkę dorobiłam i dopracowałam...

Tę wspaniałą bombeczkę serducho i jeszcze inne dostałam od wspaniałej Dyzi(Arletko wybacz,żem się pochwaliłam) ;)

Takie niby mercury glass...część dorobiłam,część kupiłam część dostałam:)

Coś jakby mi brakowało pod tym kloszem...jakoś tak pustawo....

Dzięki za wytrwałość....życzeń dzisiaj nie składam bo jeszcze jutro będzie dalsza część świątecznych migawek z życzeniami....Bardzo serdecznie witam nowych obserwatorów ,a pozdrawiam wszytskich.....fajnie,że jesteście :)Agata:)