Witajcie...i znowu minęło kilka tygodni od ostatniego postu...ech...ten brak czasu...Ale nie o tym dzisiaj :)
Jak co roku u nas odbywa się Jarmark Św.Wawrzyńca.Jest wielu wystawców,kramy z rękodziełem,jedzeniem i wiele innych stoisk...Oczywiście wzięłam udział w Jarmarku, wystawiając swoje rękodzieło.Był to mój pierwszy raz...i nie ostatni...Pomimo tego iż ludzie nie rozumieją jeszcze pojęcia i celu jakie ma rękodzieło nie poddaje się i będę stałym wystawcą,rękodzielnikiem.
A po za tym trzeba dać się poznać ludziom ...jak ja to mówię " wyrobić sobie markę" :)Nie od razu Rzym zbudowano...czy jakoś tak.Fakt aby w rękodziele coś osiągnąć trzeba mieć cierpliwość i uparcie iść do celu...oczywiście nie za każdą cenę....
Pogoda była cudna,wręcz upalna co mnie bardzo cieszyło bo mogłam moje "dzieła" ładnie wyeksponować,no i pogoda ma też wpływ na jakość zdjęć,na samo poczucie również :)
A na koniec Ja we własnej osobie,schowana za "bukietem" polnych kwiatów albo i zielska polnego,ale nadającego sielski klimat ;)
Kochane dziękuję za chwilę uwagi i do następnego wpisu :) Pozdrawiam Agata :)
Piękne rzeczy przygotowałaś na jarmark. Szkoda że czasami ludzie nie doceniają naszych pasji ale fajnie że się nie poddajesz. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńWspaniałe prace i pięknie wyeksponowane!!! Trzymam kciuki za Twoją wytrwałość i "budowanie marki"! :D
OdpowiedzUsuńFajnie to wszystko wyglada. Życzę powodzenia :)
OdpowiedzUsuńThe blog are the best that is extremely useful to keep.
OdpowiedzUsuńI can share the ideas of the future as this is really what I was looking for,
I am very comfortable and pleased to come here. Thank you very much!
ดูหนังออนไลน์